2/09/2013

COSY

Jak ja kocham to przekłamanie kolorów na zdjęciach. Kożuch jest czarno czarny, a sweter nie jest różowy/łososiowy/czy jaki to jest kolor, nawet nie wpada w ten kolor, jest popielaty. Dzisiaj też brak szaleństw photoshopowych, zachciało mi się prostych zdjęć tym razem. Okey, zajmijmy się nowością w tym stroju. Sweter ze sklepu, od którego bardzo chciałabym być uzależniona i chętnie zamówiłabym od nich znaczną większość ubrań i dodatków. Prostota, świetna jakość, wysokie ceny - tak, COS. Pozostaje czekać na kolejne wyprzedaże.  Nie dość, że zastój notek z powodu nie mojej (jeszcze) sesji, to w dodatku zastój w pisaniu. Pisałam już o tym milion razy, ale nie lubię pisać o niczym, denerwują mnie takie notki i denerwuje mnie, że takie notki są ostatnio na moim blogu. Chyba muszę zmienić wygląd strony, żeby nie pogrążać się za każdym razem próbując coś tutaj wymodzić.





|  jacket - sh  |  sweater - cos  |  pants - pull&bear  |  shoes - topshop  |  bag - zara  |  bracelets - h&m  |

26 comments :

  1. super look ;DD

    new post

    WWW.LIVE-STYLE20.BLOGSPOT.COM

    ReplyDelete
  2. bardzo fajna całość.. nawet te marszczone spodnie,które dodają 'ciężkości' i pogrubiają.. prezentują się bardzo fajnie!
    najbardziej chyba podobają mi się te bransoletki na swetrze.. ciekawie to wygląda. :)

    oraz za każdym razem jak patrze na Twoje zdjęcia skręca mnie z zazdrości nad tymi włosami ;)
    hahah ostatnio myślałam,że może choć sobie pofarbuje brwi na jasno..
    tak bardzo jestem zakochana w jasnych włosach..

    ReplyDelete
  3. aż mi się ciepło zrobiło, jak zobaczyłam Twój sweter.
    świetny outift!

    ReplyDelete
  4. Jesteś genialna! Piękna i niesamowita, nic więcej nie powiem bo zabrakło mi słów:)

    ReplyDelete
  5. zdjęcie nr 4 i ostatnie - zakochałam się. jakkolwiek dziwnie to nie brzmi. wyglądasz na nich po prostu przeuroczo (chociaż nie przepadam za tym słowem). sweter wygląda na taki, w który masz ochotę się zawinąć i nigdy go nie zdejmować. co do COSa mam dokładnie takie same odczucia. swoich notek także.

    ReplyDelete
  6. Podziwiam dwie bransolety na dwóch rekach! Ale odcień sweterka, ta pastelowa oberżyna jest po prostu cudna.!
    Pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  7. Anonymous9/2/13 16:02

    jaką masz szminkę? <3

    ReplyDelete
  8. Jestem oczarowana Twoim blogiem i stylem <3

    ReplyDelete
  9. COS ma świetne rzeczy, ale te ceny....

    ReplyDelete
  10. wyglądasz tutaj wyjątkowo pięknie.

    ReplyDelete
  11. Anonymous9/2/13 18:56

    Jesteś śliczna

    ReplyDelete
  12. idealnie pasujesz mi do tego sklepu COS. wyglądasz super. tak high fashion. świetny jest ten sweter <3
    http://coeursdefoxes.blogspot.com/

    ReplyDelete
  13. Anonymous9/2/13 19:07

    Te zdjęcia z góry świetne. A COS uwielbiam i gdybym tylko miała więcej pieniędzy, wykupowałabym za każdym razem połowę kolekcji <3

    ReplyDelete
  14. Love the outfit. That bag in particular is just gorgeous! <3

    xx
    http://sundaesbest.blogspot.co.uk

    ReplyDelete
  15. Anonymous9/2/13 22:04

    jaki podkład, puder? :>

    ReplyDelete
  16. Anonymous9/2/13 22:56

    jestes rewelacyjna! ; )

    ReplyDelete
  17. Podoba mi się. Chyba najbardziej z dotychczasowych postów, a zwłaszcza zdjęcie nr 4, licząc od góry. A bransolety? Genialne. Ostatnio wymieniłyśmy opinie odnośnie butów Givenchy z blaszką z przodu i zakładając oczywiście, że bransolety są new-in, jaram się, po prostu jaram się na myśl o tych wszystkich metalowych dodatkach, które strugami spłyną do sieciówek, a potem, strumyczkiem, ale jednak, do mojego domu . I mam nadzieję, że nie będą złote. W sumie, co jakiś czas można na coś fajnego trafić, ale trzeba mieć dużo szczęścia, żeby po okrzyku „MOJE! MOJE! MOJE!” nie krzyknąć „O KURWA!” na widok geparda, czającego się z drugiej strony.

    Poza tym nie musisz pisać w ogóle – tekstu. Powiem więcej, lepiej nie pisać niż wciskać kubeczki, bransoleteczki, super wycieczki do Ciechocinka, jak niektórzy mają w zwyczaju z braku laku i weny.

    Wiem też, że konkursy mają dwie strony i jeśli przyjdzie Ci, czego w sumie Ci życzę, wbić się do peletonu(i nie mam tu na myśli konformizmu, raczej uznanie szerszego grona)to mam nadzieję, że nie staniesz po stronie pasków wybielających. Chyba, że zgarniesz za to dużą bańkę bez VATu i zaczniesz rozdawać buty od Givenchy, wtedy - wal jak w dym! I'll be your back!




    ReplyDelete
  18. Anonymous10/2/13 14:36

    na przedostatnim zdjęciu wyglądasz po prostu idealnie <3 a tak btw. nie znasz może jakichś fajnych tanich lumpeksów w krakowie?

    ReplyDelete
  19. Anonymous10/2/13 15:36

    Jaką masz tutaj szminkę?

    ReplyDelete
  20. Anonymous10/2/13 15:57

    Ogladam twojego bloga regularnie,ale pierwszy raz komentuję. Stylizację raczej nie w moim stylu, choć bloga lubię. Ta stylizacja jak dla mnie najlepsza, sweter idealnie pasuje do twoich włosów!

    ReplyDelete
  21. Anonimowy09.02.2013, 16:02 & Anonimowy10.02.2013, 15:36
    Nie mam tutaj żadnej szminki, zmieniałam odrobinę tony czerwieni w ps i usta wyszły lekko pomarańczowe ;d

    Anonimowy09.02.2013, 22:04
    Podkład - revlon colorstay (<3), puder - manhattan prasowany

    Anonimowy10.02.2013, 14:36
    Jedyne jakie ja odwiedzam regularnie to dwa obok siebie na zgody/alei róż, zaraz obok placu centralnego. W mniejszym jest baaardzo tanio :D W większym wszystko po 9zł, ale można znaleźć naprawdę piękne rzeczy.

    Jag
    A gdzie tam new-in, starocie, ale z uwagi na brak ciekawej biżuterii jestem do moich staroci bardzo przywiązana :D OBY sieciówki podłapały te metalowe wstawki/dodatki, zdecydowanie chętnie przygarnę coś nowego. Czający się gepard to pół biedy, ja jakiś rok temu trzymając(!) rzecz w ręce, zostałam zaatakowana przez jednego, właściwie rzecz została zaatakowana od drugiej strony. Nadal mnie zadziwia ta sytuacja.
    Chyba właśnie zrezygnuję z tekstu, kiedy to jest taki 'przymus' to nie ma mowy, żeby coś ciekawego napisać. Męczę się i męczę, a potem i tak muszę przepraszać za te bzdury. A opisy tego co mam na sobie mnie śmieszą, mam wrażenie, że robię z ludzi idiotów, a to się mija z celem, BARDZO. [Czemu nie zostałam obdarzona talentem Harel!?]
    Jeśli kiedykolwiek stanę po stronie pasków, to proszę mnie zlinczować. Chyba, że zmienię tematykę bloga i naglę zacznę być ekspertem od spraw, nie wiem, dentystycznych/stomatologicznych. Bez żartów, nie ma mowy, reklamy/konkursy/cokolwiek co można jeszcze wymyślić, tylko i wyłącznie w zgodzie z estetyką bloga. Jezu, trochę oklepanie to brzmi.


    Dziękuję wszystkim baaaaardzo ♡

    ReplyDelete
  22. Ostatnie zdjecie jest genialne!

    ReplyDelete
  23. ale ślicznie wyglądasz!:)

    ReplyDelete