Jaka szkoda, że nie widać na zdjęciach deszczu, który z każdą kolejną minutą stawał się coraz większy. Stworzyłby przynajmniej jakiś klimat obok tych zdecydowanie za ciemnych zdjęć. Pora na zakup parasolki. Zaro, czy możesz stworzyć tą samą, którą rok temu zgubiłam? Proszę. Ostatnio często widzę teksty na temat zachłanności bloggerek, tego całego zbieractwa, pełno spekulacji jak to jakaś tam znana oddaje ubrania po zrobieniu zdjęć, kto o tym nie słyszał. Nic nowego, nic pewnego. W blogosferze szerzy się gossip girl. Okey, mój blog to nie jest portal plotkarski, więc nawiązuję w tym momencie do siebie. Wolę sobie wmówić, że jestem tak rozsądna, że sama nie pojmuję tego zjawiska, chociaż z drugiej strony, czy każda z nas nie ma ochoty na szafę niczym te z największych magazynów modowych? Pełno sprzeczności tu widzę. I nienawiści (zazdrości?) odrobinkę też. Po co ten tekst? Bo ja tu dzisiaj jestem w 'ludzkiej' odsłonie, w rzeczach, które się tutaj pojawiały, a za którymi bardzo przepadam.
coat- SH | mesh top - H&M | jacket - Zara | pants - H&M Trend | beanie - glovestar.pl
shoes - Topshop | backpack - Parfois
masz uroczego piesia <3 heh:D
ReplyDeleteWiem! Moja największa miłość <3
Deletewow!! uwielbiam Twój styl, jesteś świetna! bardzo inspirujesz..
ReplyDeletei totally love the whole outfit!
ReplyDeletexoxo from rome
K.
kcomekarolina.com
kocham twoje włosy! *.* + rozjaśniałaś brwi, czy to twoje naturalne? a jeśli rozjaśniałaś to czym? i czy co jakiś czas musisz powtarzać zabieg czy to tak na stałe? :D
ReplyDeleteRozjaśniałam, naturalnie mam czarne. Teraz używam jakiegoś kremu do rozjaśniania włosów za 10zł z Rossmana, wcześniej - Sally Hansen rozjaśniacz do włosków na twarzy i ten polecam w 100%. Ten za 10zł nie potrafi rozjaśnić moich brwi całkowicie i mam jakieś rude teraz, szalony kapelusznik ze mnie ;c Powtarzam co tydzień, odrastają baaaardzo szybko.
Deleteoddawanie ciuchów po 'sesji' .. jakaś żenada. chyba lepiej pokazać na blogu te same rzeczy w różnych zestawieniach, przynajmniej według mnie! przeciętny czytelnik nie ma szafy bez dna i też musi nosić te same rzeczy w kółko, więc co jest złego w pokazywaniu tego na blogu? ps wyglądasz świetnie i masz cudowny plecak ! xx
ReplyDeletewww.aniacyk.blogspot.com
W sumie po przeczytaniu kilku artykułów na temat modnego ,,mniej znaczy więcej" zaczęłam masowo wywalać rzeczy. Ale bądźmy obiektywni - czy gdyby slepy chciały mnie obrzucić ciuchami z najnowszych kolekcji to powiedziałabym ,,NIE bo mniej znaczy więcej"? Raczej nie. Myślę też że to jest podszyte trochę zazdrością, trochę tym, że zapominamy, że nie wszyscy którzy mają dobry smak bądź fantazję nie zawsze mają kasę, a gdy dostają propozycje dzięki którym będą mogli eksperymentować to chcą skorzystać.
ReplyDelete<3
ReplyDeletea widzisz... ja ostatnio czytałam o tym, jak to fajnie być "eko blogerką" - warto mieć mało ciuchów, pokazywać się w nich dużo i nie spinać, że jakaś czapka/kurtka/buty lądują po raz setny na blogu. sama wiem, że nie do końca by mi to odpowiadało, ale sukcesywnie staram się zminimalizować swoją szafę, chociaż mam świadomość, że w jednej walizce nigdy się nie zmieści. pewnie właśnie przez tę myśl, że "chciałabym mieć szafę księżniczki" haha
ReplyDeleteo zestawie dużo chyba mówić nie muszę - jest po prostu bardzo "Twój" i jak zawsze dobrze wyglądasz. chciałabym tylko zobaczyć jeszcze jakieś zdjęcie bez kurtki, ale rozumiem, że zimno i śmierć na dworze. i widzę, że obie pokazałyśmy w ostatnich postach miłość do tych samych spodni hehe
Chciałam zrobić zdjęcie bez kurtki, ale poległam, po zdjęciu jednego rękawa zamarzłam ;c Chyba nie dla mnie to całe skakanie w wiosennych sukieneczkach zimą, nie wiem jak to robią inne blogerki. Właśnie zastanawiałam się czy to te same! Wypatrywałam nawet sznurków-ściągaczy(?) haha
Deletehaha zdarzało mi się hasać w śniegu bez kurtki, ale miałam wtedy na sobie całkiem ciepłe rzeczy, a nie zwiewne sukienki. te same, tylko na moich zdjęciach panowały okropne ciemności ;)
DeleteA to co innego! Ciepłe rzeczy mogą zrekompensować brak kurtki, ale nikt mi nie wmówi,że rajtuzki i sukieneczka da ten sam efekt ;c A pamiętam, że widziałam coś takiego w tamtym roku na jakimś blogu.
Deleteco to za spodnie? jakaś nowość?
ReplyDeleteA gdzie tam. Chociaż w sklepie wisiały strasznie długo, możliwe, że dalej są haha. http://acidwalrus.blogspot.com/2012/09/people-trembled-and-cursed-when-i-came.html tutaj też są, bardziej elegancki dres (trochę oksymoron, wiem ;c )
DeleteŁadnie wyglądasz, masz świetny styl ! :)
ReplyDeleteObserwuję ! <3
http://couleurcamouflage.blogspot.com/
YOUR STYLE IS PERFECTION, ABSOLUTELY LOOOOOOOOOVE WHAT YOU DID WITH THE TUQUE IN YOUR PROFILE PICTURE!!!VERY ANNA DELO RUSSO!:)HAVE BEEN TRYING TO DIY IT MYSELF FOR A WHILE NOW!!!!:)
ReplyDeleteGREAT JOB GIRL!
kisses from Canada!!!:***
Thank you so much! The DIY is not that hard! I've been thinking about making tutorial, but there's so many on other blogs already ;c
DeleteJa właśnie myślę, że trzeba o tym mówić i pisać, a nie podtrzymywać lukrową otoczkę, która łudzi wiele młodych dziewczyn. Noszenie ubrań powinno być przyjemnością, a co za przyjemność założyć coś na pół godziny, zrobić zdjęcie i odnieść do kasy; to samo z sukienką od sponsora przy temperaturze koło zera.
ReplyDeleteJesteś sto procent hipnotajzing !
Brrrrr ubierz się! Podziwiam wychodzenie na taka pogodę w lekkich ubraniach ;p
ReplyDeleteJakich lekkich, sama kurtka jest cieplejsza niż futro ;D
DeleteI'm sorry, but I'd appreciate if all of my followers were real, and I don't care if it's 100 or 39293192391. This is not a 'follow-for-follow' blog, so I have to crush your hopes.
ReplyDeletea Ty Karolinko jak zawsze wyglądasz olśniewająco. stylizacja niby prosta, a jednak jest w niej to coś co mnie urzeka <3. Śliczna buźka, ekstrawagandzka biżuteria i oczywiście czerń pomieszana z bielą. Pięknie <3.
ReplyDeleteGdzie wyczytujesz takie ciekawe plotki? Ja o niczym of course nie wiem, eh, ale zacofanie.
http://coeursdefoxes.blogspot.com/
Dziękuję! Już nie wiem gdzie czytałam, pewnie na fejsie haha, ale takie ploteczki czy informacje to od zawsze, każda po kolei staje się celem, tydzień i nikt nie pamięta. Szczerze mówiąc, jest mi to obojętne, jeśli to prawda, to już sprawa moralności tych dziewczyn.
DeleteAle masz piękne włosy, o matko. Dawno nie widziałam kogoś tak dobrze ubranego, serio. Niby nie mój styl, ale... jest świetnie.
ReplyDeleteDziękuję bardzo! A włosy to tylko kolor co najwyżej, bo siano całkowite, przygotowuję się psychicznie do drastycznego ścięcia ;c
Deleteco do burgundowej/bordowej sukienki na studniówkę? czarne rajstopy, jakie buty i torebka? pomocy. ;(
ReplyDeleteNie znam kroju, materiału, tego jak zdobna jest ta sukienka, więc co najwyżej mogę poradzić najprostsze, pasujące raczej do wszystkiego rzeczy, oczywiście czarne. W Zarze jest najwięcej pasujących na taką okazję rzeczy, przykłady (ale to też niektóre w zależności od tego czy sukienka jest prosta):
DeleteButy;
http://www.zara.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/pl/pl/zara-W2012/269191/1049846/SALON%20PUNTA http://www.zara.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/pl/pl/zara-W2012/269191/1047752/SAL%C3%93N%20PUNTERA%20TACHAS http://www.zara.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/pl/pl/zara-W2012/269191/967537/BUTY%20Z%20%C4%86WIEKAMI%20NA%20PI%C4%98CIE%20I%20ZAPI%C4%98CIEM%20WOKOL%20KOSTKI http://www.zara.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/pl/pl/zara-W2012/269191/982006/BUTY%20BASIC%20Z%20ZAKRYTYMI%20PALCAMI%20I%20PI%C4%98T%C4%84 http://www.zara.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/pl/pl/zara-W2012/269191/857508/SADA%C5%81Y%20Z%20%C4%86WIEKAMI
Torebki;
http://www.zara.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/pl/pl/zara-W2012/269200/828285/SK%C3%93RZANY%20KUFEREK%20WIECZOROWY http://www.zara.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/pl/pl/zara-W2012/269200/997028/METALOWY%20KUFEREK http://www.zara.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/pl/pl/zara-W2012/269200/1007533/B%C5%81YSZCZ%C4%84CY%20KUFEREK
kochana ;*
ReplyDeletecałość z profilu wygląda genialnie!
ReplyDeletetylko ten naszyjnik... jakoś mi się nie podoba.
ten żółty, z poprzednich fitów, wyglądałby ciekawiej.
hm
W sumie dodawałby odrobinę koloru do stroju, ale ostatnio mam obsesje na punkcie tego naszyjnika, nie potrafię przestać go nosić ;c
Deleteno już za tą odpowiedź Cię lubię! ;)
ReplyDelete