9/17/2012

NYFW ss 2013 rtw

Oczywiście mój plan pozbawienia siebie oglądania pokazów spalił na panewce. Wytrwałam AŻ 3 dni. Czwartego dnia szybko nadrobiłam poprzednie wiosenne kolekcje, zrobiłam sobie kawy i grzecznie oglądnęłam pokazy na żywo prosto z mojego laptopa.
Szczerze mówiąc, nigdy nie przepadałam za nowojorskim tygodniem mody. Kojarzył mi się jedynie z dobrze zbudowanym biznesem modowym i rzeczami w kroju zbliżonym do tych sieciówkowych.
A mimo wszystko lubiłam widzieć coś czego nie zobaczę tego samego dnia w pierwszym lepszym H&Mie.
Nadal jestem pod wrażeniem niesamowitych konstrukcji rodem z kosmosu, jednak spojrzałam zupełnie inaczej na bardziej codzienne kolekcje, którym w końcu bliżej jest do tego co noszę na co dzień.
Nie zliczę nawet ile sylwetek zapisałam w zakładce 'inspiracje'.
Postanowiłam też zapisywać w zakładce pełne kolekcje, które mi się wyjątkowo spodobały, żeby zrobić małe podsumowania FW na blogu.
Oczywiście, muszę zaznaczyć, że było wiele równie dobrych pokazów. Jednak zapisywałam jedynie te, które jako tako odnoszą się do mojej estetyki. Bo jakiż sens tego, że napiszę ładnie na blogu ' w tym sezonie modne będą połączenia żywych kolorów z jeszcze żywszymi', skoro sama nie zamierzam dołączać do kołka wielbicieli tego trendu.
W ubraniach największą uwagę zwracam na detale, na coś choćby odrobinę innego. Coś inspirującego. Przeglądając wybrane kolekcje od razu miałam milion pomysłów, już wiem co za niedługo wykonam dla samej siebie. Albo raczej czego kolekcje w szafie powiększę. Bo nie wyobrażam sobie nie uszyć kolejnej rzeczy z przeźroczystymi elementami, jak u genialnego Alexandra Wanga, który w końcu pokazał, że jego talent nie ogranicza się jedynie do bycia nader przedsiębiorczym.
Nie zamierzam się bawić w recenzenta, bo nie jestem nim i niestety nie mam w tej dziedzinie żadnego talentu. A i nie napiszę nic nowego o kolekcjach pokazanych już na każdej modowej stronie. Traktujcie ten post jako porządną dawkę inspiracji.


26 comments :

  1. Kochana fantastycznie przedstawiłaś te pokazy od strony wizualnej;) Bardzo mi się podoba;) Dobra robota ;)

    http://annaantje.blogspot.com/

    ReplyDelete
  2. z pokazów, które oglądałam, zapamiętałam przede wszystkim przezroczystości wszelkiego rodzaju, od koronek przez siateczki aż po jedwab. najczęściej swoje miejsce znajdywały na spódnicach, tworząc zaskakujące podziały. ten motyw zdecydowanie spodobał mi się najbardziej.

    ReplyDelete
    Replies
    1. pewnie nie trudno zgadnąć, że zdecydowanie dla mnie to też trend #1 <3

      Delete
  3. jeremy lains i wang <3

    ReplyDelete
  4. Wang mnie powalił, ale wszystko inne równie ciekawe

    ReplyDelete
    Replies
    1. zdecydowanie! Wang przebił wszystkich i samego siebie, wygrał cały NYFW.

      Delete
  5. Anonymous17/9/12 22:02

    dlaczego nie masz fanpejdża na facebooku?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Chyba jeszcze nie przyszedł na to czas. Jak blog się trochę rozkręci i będzie jakieś większe zainteresowanie, to założę wtedy, bo w sumie to całkiem dobry dodatek ;D

      Delete
  6. Anonymous18/9/12 01:20

    Carline, przepraszam za spam, ale zbieram $ ..

    Dziewczyny,
    może jest któraś z was chętna na :

    1. Nowy z metką waterfall, blazer w paski H&M Divided (podobny do tego z Beetlejuice :D) rozmiar 34, luźny fason

    http://imageshack.us/gal_old.php?g=268/stripedblazer1.gif

    2. Nowa z metką koszula mgiełka w paski KappAhl, fason luźny

    http://imageshack.us/gal_old.php?g=713/55096258449607de68d2b.jpg

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nie ma problemu, ale podaj jeszcze mail, bo jak ktoś będzie chętny, to nie ma żadnego kontaktu.
      + muszę napisać, że koszula bardzo ładna! :D

      Delete
  7. Anonymous18/9/12 02:06

    dziękuję za pozwolenie na reklamę :)

    e-mail :

    coco-trash@o2.pl

    ReplyDelete
    Replies
    1. Anonymous18/9/12 15:49

      Zgubiłam wczoraj 'o' miało być Caroline!

      Może jesteś chętna na koszulę? :D

      Delete
    2. nienienie, niestety ;c Sama muszę uprzątnąć szafę i trochę zarobić haha

      Delete
    3. Anonymous19/9/12 00:34

      W porządku :) ja muszę wystawić masę ubrań na allegro / szafę, jak wystawię wtedy podeślę linka u Ciebie (na większą reklamę, a co!) haha

      Delete
    4. Jak to pomoże, to czemu nie!

      Delete
    5. Anonymous20/9/12 16:16

      A ile chcesz za ten żakiet w paski ?

      Delete
    6. bez takiego, podała maila, więc chętni niech tam piszą

      Delete
    7. Anonymous21/9/12 13:10

      Napisz na maila : coco-trash@o2.pl
      _______________________________________

      Delete
  8. Świetna selekcja !!!
    Ale dla mnie oczywiście Wang najlepszy !!! Od dawna jest jednym z moich ulubionych designerów :)

    http://www.olastory.com/

    ReplyDelete
  9. Anonymous19/9/12 00:15

    wiesz może czy w Krakowie kupię/znajdę gdzieś stacjonarnie buty Vagabond? w krakowskiej na dole czasami nie ma w takim jednym obuwniczym sklepie (jak mnie pamięć nie myli?)

    chciałam sprawdzić dwa modele 'na żywo' i nie wiem czy znajdę coś, gdzieś

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jakiś czas temu widziałam kilka par Vagabond w Gortz 17, ale to było dosłownie z max 5 par, wątpię, że mają tam choćby połowę aktualnej kolekcji. W sumie zawsze można zapytać czy jest możliwość sprowadzenia jakiejś pary do sklepu.

      Delete
  10. alexander wang is awesomeeee
    this is incred, love the photos
    Great post, thanks for sharing!

    if you like we can follow each other on bloglovin :)
    let me know!
    STYLE DECORUM

    ReplyDelete
  11. Anonymous19/9/12 11:11

    http://allegro.pl/hm-trend-spodnie-zip-z-suwakami-blogerskie-42-i2618900354.html

    ReplyDelete
    Replies
    1. O dobrze wiedzieć! Mógł ten ktoś chociaż zapytać, z drugiej strony, będę realistką i muszę do tego przywyknąć chyba. I tak lepiej, że jakieś inspiracje, a nie podawanie moich zdj za swoje, jak to często z innymi bywa ;d

      Delete
  12. Mamy baaardzo podobny gust :) Uwielbiam te minimalistyczne, ale dość fikuśne i oryginalne kolekcje, najbardziej urzekli mnie Alexander Wang i Mandy Coon <3

    ReplyDelete