Powróciłam i notki znowu będą pojawiały się częściej. Kolejny raz byłam na tygodniowych warsztatach projektowania w SAPU, które pożarły 100% mojego czasu.
Oczywiście znowu zapomniałam o zrobieniu zdjęć w trakcie, liczę teraz na mail ze zdjęciami od szkoły i jeśli tylko moja twarz skazańca będzie nadawała się na bloga, to na pewno wrzucę je tutaj.
Góra, sweter, jakiś dawny zakup z SH, przód znacznie skróciłam w ramach szału na asymetryczne rzeczy jakiś czas temu. Po tych jakże skomplikowanych operacjach ubrałam go może raz. Dopiero teraz nadszedł jego czas. Do prostej spódnicy nadaje się świetnie. Zachowana prostota, wycięcie oddala strój od granicy pt. 'nuda całkowita'. Przynajmniej mam taką nadzieję!
Dodatkowo, włożyłam pod spód biało-czarny bralet z H&Mu, który próbuję pokazać już w drugiej notce i dalej mi to nie wychodzi. No nic, do trzech razy sztuka, bo moim zdaniem zasługuje na 100% uwagi.
Sandały zaczynają być już nudne, ale korzystam z nich póki jest 40stopni i póki nie rozpadły się same z siebie w szafie. Tak czy siak, zapewne to ostatni post z nimi.
Torebka, wiadomo, pociągnęłam materiał z butów. A biżuteria to od jakiegoś czasu nic specjalnego, same najprostsze rzeczy. Jednak mam w planach od dłuższego czasu pewien projekt biżuterii i w końcu mam czas, żeby się tym zająć. Efekty tej pracy będą w następnym tygodniu na blogu!
sweater - SH
skirt - Zara
shoes, plastic bag&jewelry - H&M
sweter świetny, wcale nie wygląda jak z SH.
ReplyDeleteJako miłośniczka SH, stwierdzam, że to naprawdę niezły łup!
Spódnica mi sie bardzo podoba.........na Tobie! :D Sama zapewne nie wpadłabym z czym ją dobrze połączyć.
ReplyDeletemasz sliczna urode ;)
ReplyDeleteBluzka mi się nie podoba, bo pogrubia. W sumie jak bym ją zobaczyła nie na osobie, tylko np. na wieszaku- to bym pomyślała: wow jaka fajna. Dlatego nie bierz tego do siebie <3 Cała reszta- BOMBA <3 Uwielbiam tą torebke <3. Nie widziałam takiej w H&M, ale chyba nic mnie już nie zdziwi w moim mieście. Wiesz co, byłam wczoraj w inglocie, oglądałam pomadki, ale of course nie znalazłam. Podeszłam do ekspedientki, próbowałam wytłumaczyć, ale ta tylko popatrzyła na mnie jak na idiotkę. cóż. chyba zostaje mi kupić ją w niemczech :/ tak czy siak UWIELBIAM CIĘ <3 jestem twoim fanem no1. co do warsztatów, gdzie je znalazłaś? ja też chętnie wybrałabym się na coś takiego. wiesz, ja też projektuję ciuchy. to nie jest nic profesionalnego. parę dni temu wstawiłam notkę z projektami, ale to nie są moje projekty. poprostu szkice ubrań modelki Charlotte Free. Jak chcesz zapraszam na bloga i możesz zobaczyć <3.
ReplyDeletehttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
http://www.facebook.com/CoeursDeFoxes
Fakt, przy złym ułożeniu pogrubia ;c Podejrzewam, że nawet najmniejszy biust nie sprzyja takiemu krojowi niestety. Torba była już daawno w h&mie, chyba rok temu, w kolekcji h&m against aids.
DeleteHaha, to czego szukałaś? Ja chciałam ostatnio kupić ciemno fioletową i też zero. Chociaż to akurat była wina złego inglota, bo w ofercie mają odcień jaki chce.
A warsztaty są w szkole, do której za rok idę. Nie wiem jak to jest w innych miastach, bo sporo osób z innych miast przyjeżdża właśnie do Krakowa na te kursy. Jakby cię odległość nie przerażała, to polecam!
jak ty tutaj jesteś chociaż troche pogrubiona, to boję się pomyśleć jak wyglądasz normalnie, przecież jesteś przeraźliwie chuda na tych zdjęciach ;/
Deletebez przesady, jestem przeciętnie szczupła
Deleteale ładnie Ci w tej opasce!
ReplyDeletekto Ci robi takie ładne zdjęcia?;3
ReplyDeleteprzyjaciółka <3
Deletemasz najbardziej inspirujący styl&look ever.
ReplyDeletepodziwiam i zazdroszczę!
chciałabym tak wyglądać.
so gorgeous!
*.*
dziękuje baaaardzo <3
Deletewyglądasz jak ladu gaga, totalnie, hah ;d
ReplyDeletetylko nie to znowu ;c
Deleteale ładniejsza! don't worry!
DeleteSuper opaska, można wiedzieć skąd? na moją jakże długą grzywkę, która zapuszczam byłaby idealna.
ReplyDeleteAaa, zapomniałam podpisać, faktycznie. Z H&Mu, co prawda kupowałam dawno, ale ta opaska była dwa lata pod rząd w jesiennej albo zimowej kolekcji, więc są duże szanse, że niedługo znowu będą ;d
DeleteNa ostatnim zdjęciu przypominasz mi Lady Gagę :DD
ReplyDeleteChociaż jesteś od niej duuużo ładniejsza :P
super wyglądasz w tej opasce!
ReplyDeletete zdjęcia były robione na nowej hucie?
ReplyDeletetak, na placu centralnym ;)
Deletejak dla mnie mega rozwiązanie ze swetrem :) pewnie zyskał nowe życie, ja zazwyczaj jak coś przerobię czuję, że mam nowe ubranie w szafie :)
ReplyDeleteJakoś nie mogę się do końca przekonać do tego nowego 'trendu' na rozjaśniane brwi ale muszę przyznać, że u Ciebie wygląda to całkiem fajnie.
ReplyDeleteO ile jestem fanką Twoich 'stylizacji' tak muszę stwierdzić z przykrością, że powyższy strój mi się niestety nie podoba :( Może to przez tą spódniczkę? Chyba lepiej by było, gdyby ona była 'maxi'. To tylko takie moje drobne spostrzeżenie, mam nadzieję że nie weźmiesz tego zbytnio do siebie bo naprawdę reszta prezentowanych przez Ciebie outfitów na tym blogu jest genialna! Pozdrawiam :)
Ja jestem jedynie przekonana do dopasowywania brwi do koloru włosów, co w sumie nie jest takim nowym trendem, bo np. rozjaśnione brwi do ciemnych włosów przerażają mnie całkowicie ;c
DeleteAbsolutnie! Bardzo mnie cieszy, że wyraziłaś własną, szczerą opinię. I szczerze mówiąc rozważałam połączenie tego swetra z sukienką maxi :D
Plac Centralny! <3
ReplyDeleteboskie!!!
ReplyDeletejestem pod mega wrażeniem :) świetny blog :)!Zapraszam do mnie :*
ReplyDeleterozjaśnione brwi u Ciebie wyglądają bosko !
ReplyDeleteŚwietnie wyglądasz w tej stylizacji :)
ReplyDelete