3/20/2013

BAD HAIR DAY


Tak wiem, że moje włosy wyglądają jak gówno. I właściwie to dość lekkie określenie. Co poradzić na to, że nie do końca zrozumiały ironii i powoli zamieniają się we włosy Magdy Gessler. Prostowanie i wilgoć nie wpływają na nie dobrze, jak widać na załączonych obrazkach. Włosy, jeśli mnie teraz słuchacie, żartowałam, nie chce mieć afro na głowie. Tym razem poproszę o proste jak u Indianki. Proszę ładnie. Narzekanie - ✓.  Dalej - strój. Bluza SAFDIY w pół pełnej krasie, peleryna, styrane glany i worek od UEG. Czemu nie. 



 |  jacket/coat - by zoe (fashiondays.pl)  |  sweatshirt - sh + diy  |  pants - h&m trend  |  sac bag - ueg  |
|  jewelry - h&m  |  boots - truck boots  |


40 comments :

  1. Anonymous20/3/13 17:17

    największe odrosty ever, a myślałam, że ja mam największe

    ReplyDelete
    Replies
    1. Pora zaglądnąć do archiwum bloga te tutaj to nic. I w sumie i tak akurat to jest najmniejszy problem.

      Delete
    2. nie widziałyście dużych odrostów, moja koleżanka ma około 15-20 cm ;)

      Delete
    3. Mi tam odrosty nie przeszkadzają, nawet nie miałam wyboru, musiałam się do nich przyzwyczaić, bo po 2 tygodniach od rozjaśniania już je mam ;D

      Delete
  2. olej kokosowy i będzie spoko.
    Worka zazdroszczę. Ładny jest.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Polecano mi maskę l'biotica biovax i jest rzeczywiście świetna, już są niewielkie efekty (zdjęcia z tej notki były robione już jakiś czas temu przed zaczęciem używania, żeby nie było!)

      Delete
    2. Anonymous20/3/13 17:54

      o tak, wielbię tą maseczkę, działa cuda!

      Delete
  3. Anonymous20/3/13 17:37

    uwielbiam Cię i jesteś mega piękna, ale błagam, zrób coś z tymi brwiami bo są tragiczne :P
    pozdro!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Haha, dzięki, ale brwi lubię w przeciwieństwie do włosów :D Na zdjęciach, a przynajmniej dzisiaj, praktycznie ich nie ma, ale na żywo są całkiem dobrze widoczne.

      Delete
  4. ze słabymi włosami czy nie, i tak zawsze wyglądasz mega! :)

    ReplyDelete
  5. Platynowy blond to najgorszy kolor do utrzymania, niedawno też miałam taki kryzys, że byłam pewna, że przyciemnię, żeby jakoś wyglądać. Też sama rozjaśniasz, prawda? Jak będę miała taki odrost jak Ty (albo większy, żeby trochę odżyły ;)) to idę w końcu do fryzjera, niech mi ktoś to porządnie robi, oby ktoś potrafił. Używam teraz maski mlecznej, jak nałożę na dłużej niż 2minuty to całkiem dobrze mi służy. Może kupię tez tego biovaxa, jak dobry; masz ten do blondu? Wiosna przyjdzie, to będziemy ładniejsze ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja już byłam gotowa wracać do naturalnego koloru! Ale poczekam jeszcze, dam szansę biovaxowi, jest na dobrej drodze do nierozczarowania mnie ;D Sama, a raczej sama z mamą. Ciągle szkoda mi kasy na fryzjera, ufam tylko jednemu, a przy mojej długości włosów pewnie musiałabym zapłacić miliony, już nie mówiąc o tym, że na wstępie zabiłby mnie za to co zrobiłam z włosami. Ale nic, muszę się w końcu zebrać, ale to za 2,3 miesiące, póki co jestem świeżo po rozjaśnianiu. Kupuj biovaxa, jak u mnie już daje efekty, to znaczy, że jest naprawdę dobry! Właśnie niestety nie do blondu, mam do słabych i wypadających, ale nie jest zbyt wydajny(albo raczej, ja go używam w zbyt dużej ilości), więc niedługo kupię do blond włosów chyba. I cena całkiem dobra - 12-15zł.

      Delete
    2. Anonymous20/3/13 20:44

      Maska niebieska mleczna, tak? Używam takiej :)

      Delete
  6. Lubię ten Twój surowy minimalizm :)

    ReplyDelete
  7. co jak co ale wyglądasz świetnie!

    ReplyDelete
  8. Oh honey, this is anything but a bad hair day! You look beautiful! Love how smoke shows on the photos www.moiminnie.blogspot.com x

    ReplyDelete
  9. Anonymous20/3/13 20:26

    you're stunning

    ReplyDelete
  10. Anonymous20/3/13 20:49

    zdradź co to za spodnie, nowość?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Żadna nowość, ale chyba faktycznie na blogu jeszcze, o dziwo, ich nie było! :D Tutaj słabo widać jak wyglądają, mają przeszycia, niby pikowanie, następnym razem zrobimy zbliżenia.

      Delete
  11. jakie piękne glany! <3333
    i pelerynka, i biżuteria. Włosy hmm, sama wiesz lepiej ;)

    ReplyDelete
  12. Boziu,jednak doczekalam sie posta z glanami! I tak jak myslalam-nie zawiodlas,wrecz przeciwnie pokazalas,ze w glanach mozna wygladac swietnie! W cholere z wlosami- jestes tak nieziemsko piekna,ze ten odrost mnie guzik obchodzi:p

    ReplyDelete
    Replies
    1. Teraz żałuję, że tak późno je odkopałam! Miłość do nich wróciła. Dziękuję i cieszę się, że się nie zawiodłaś :D

      Delete
  13. bluza bardzo spoko. włosy - napisz recenzje tego co Ci polecają, plis:)

    ReplyDelete
  14. na ostatnim zdjęciu wyglądasz bosko, a te peleryna - klasa ! :)

    ReplyDelete
  15. Love the coat!
    xo
    Jen

    ReplyDelete
  16. dziewczyny sprawcie sobie ocet z malin Marion. "nic' nie kosztuje a całkiem dobrze się sprawdza :)
    pozdr.

    ReplyDelete
  17. Anonymous22/3/13 14:09

    bosko<3 tylko jeśli chodzi o glany jestem na nie ;<

    ReplyDelete
  18. o kurcze, z początku nie podobała mi się ta bluza DIY, ale na Tobie wygląda rewelacyjnie.
    mega płaszcz. ;)

    ReplyDelete
  19. you still look absolutely amazing to me - love the minimalistic vibe and super chic rings!!

    A
    xx
    http://epiquemoi.blogspot.com

    ReplyDelete
  20. przepięknie! Masz genialny styl!<3

    ReplyDelete
  21. You make me so happyyyy x

    Blog: www.cocochicblog.co.uk
    Bloglovin: http://www.bloglovin.com/en/blog/1823055

    ReplyDelete
  22. ŁADNE ODROSTY ;)

    http://valentinemarierose.blogspot.com/

    ReplyDelete
    Replies
    1. DZIĘKI, TEŻ JE LUBIĘ ;)

      http://acidwalrus.blogspot.com

      Delete
  23. You look great, love the outfit and the layering
    M

    ReplyDelete
  24. love the color of your boots

    ReplyDelete
  25. fajnie, klasycznie, tak jak lubię,podoba mi się !!!

    :)

    ReplyDelete